Sprawa Zodiaka
unsolved.cba.pl

Tozsamosc sprawcy

Sam · 62 · 15285

Offline Jerry

  • Sergeant
  • *
    • Wiadomości: 69
    • Zobacz profil
Na pewno te zbrodnie zostały popełnione przez 1 osobę. Pytanie: Którą? I tutaj znów wracamy do punktu wyjścia. Dla mnie na 99,9% NIE BYŁ to Arthur Lee Allen. Ktoś napisał kilka postów wyżej, że jego głównym podejrzanym jest Larry Kane. Szczerze powiedziawszy, dla mnie to jedyny możliwy podejrzany, jeżeliby patrzeć na jego posturę, budowę ciała itp.


Offline Jesper

  • Deputy Inspector
  • *
    • Wiadomości: 89
    • Zobacz profil
Też tak uważam. Nie daje mi jednak spokoju ilość relacji i przesłanek wskazujących na winę Arthura Leigh Allena. Jest sporo osób, które twierdzą, że Allen wręcz dosłownie mówił, że jest Zodiakiem. W ten sposób zbudowano niemal legendę tego podejrzanego, którą sporo osób uznało za prawdę. Nie chcę mówić, że te wszystkie osoby kłamią, ale cóż innego może przychodzić do głowy przy wykluczających go badaniach DNA i nie pasujących rysopisach ?

Bardzo szkoda, że Kane został "odkryty" tak późno. Podobno policja nigdy nie brała go pod uwagę w tej sprawie. Gość wykazywał naprawdę imponujące możliwości zmiany wyglądu, a Allen chyba nie za bardzo. Z drugiej strony Larry Kane zmarł dopiero w 2010 roku, i trochę dziwne, że nic się przez ten czas nie działo.
« Ostatnia zmiana: 07/10/15, 22:55 wysłana przez Jesper »


Offline max944

  • Deputy Inspector
  • *
    • Wiadomości: 402
    • Zobacz profil
Prawda jest taka że nikogo nie można wykluczyć i każdy ma swojego lub swoich podejrzanych. Wśród moich jest min. Allen i Kane ale są też inni :) Można też brać pod uwagę że nikt z wymienianych osób nie był Zodiakiem. Kiedyś zaciekawiła mnie wersja ze Zodiakiem może był jakiś policjant lub dziennikarz


Offline Jerry

  • Sergeant
  • *
    • Wiadomości: 69
    • Zobacz profil
Prawda jest taka że nikogo nie można wykluczyć i każdy ma swojego lub swoich podejrzanych. Wśród moich jest min. Allen i Kane ale są też inni :) Można też brać pod uwagę że nikt z wymienianych osób nie był Zodiakiem. Kiedyś zaciekawiła mnie wersja ze Zodiakiem może był jakiś policjant lub dziennikarz

Interesująca teoria i nawet całkiem prawdopodobna, biorąc pod uwagę powiązanie morderstw, wysyłanych listów do redakcji itp. Moimi głównymi podejrzanymi są: Larry Kane, Richard Gaikowski, Donald Lee Bujok.


Offline max944

  • Deputy Inspector
  • *
    • Wiadomości: 402
    • Zobacz profil
Moja pełna lista podejrzanych to:
1. Jakiś Policjant lub dziennikarz bezposrednio uczestniczący w sprawie
2. Richard Gaikowski
3. Larry Kane
4. Donald Lee Bujok
5. Artur Lee Allen
choć pewności cz jest na niej zodiak mieć nie można :)
« Ostatnia zmiana: 09/10/15, 10:40 wysłana przez max944 »


Offline Sam

  • Inspector
  • *
    • Wiadomości: 1278
    • Zobacz profil
    • Wojciech Makiwisto - blog
Moim zdaniem zdecydowanie nie policjant (prawdopodobnie byly zolnierz).

Gaikowski? Lansowany mocno przez T.V., wiec powiedzmy ze jeszcze rozumiem ten wybor (pisywal dla the "Good Times", dodatkowo i co chyba najistotniejsze, jego glos zostal potwierdzony przez Nan Slover jako podobny, a moze nawet i ten sam), ale na jakiej podstawie Bujok? Poza brakiem jakichkolwiek logicznie spojnych przeslanek, zadnego z nich nie jestesmy w stanie umiejscowic czasowo w okolicy ktorejkolwiek zbrodni Zodiaka.

Dodatkowo, pismo odreczne Gaikowskiego jakie widzialem, bylo niezgodne charakterologicznie z tym, ktore wyszlo spod reki sprawcy. Podobnie zreszta sprawa ma sie z DNA - brak zgodnosci - informacja ta pochodzi jednak ze zrodel nieoficjalnych.
  • Zbrodnia nie może być doskonalsza od człowieka, który ją popełnił.


Offline Jerry

  • Sergeant
  • *
    • Wiadomości: 69
    • Zobacz profil
Moim zdaniem zdecydowanie nie policjant (prawdopodobnie byly zolnierz).

Gaikowski? Lansowany mocno przez T.V., wiec powiedzmy ze jeszcze rozumiem ten wybor (pisywal dla the "Good Times", dodatkowo i co chyba najistotniejsze, jego glos zostal potwierdzony przez Nan Slover jako podobny, a moze nawet i ten sam), ale na jakiej podstawie Bujok? Poza brakiem jakichkolwiek logicznie spojnych przeslanek, zadnego z nich nie jestesmy w stanie umiejscowic czasowo w okolicy ktorejkolwiek zbrodni Zodiaka.

Dodatkowo, pismo odreczne Gaikowskiego jakie widzialem, bylo niezgodne charakterologicznie z tym, ktore wyszlo spod reki sprawcy. Podobnie zreszta sprawa ma sie z DNA - brak zgodnosci - informacja ta pochodzi jednak ze zrodel nieoficjalnych.

Pełna zgoda co do Bujoka, natomiast mnie zastanowił fakt, iż stwierdził, że uciekł z więzienia w Montanie i jego zdjęcie z tabliczką "Montana State Prison".


Offline max944

  • Deputy Inspector
  • *
    • Wiadomości: 402
    • Zobacz profil
Bujok pasuje pod względem wizualnym (jak wielu innych podejrzanych) oraz wspomnianym już faktem przebywania w więzieniu.


Offline max944

  • Deputy Inspector
  • *
    • Wiadomości: 402
    • Zobacz profil
ciekawe zaczerpnięte z bloogu: http://tortillalibre.pl/12-znakow-zodiaka-czesc-dwunasta-mity/



7. Robert Tarbox spotkał Zodiaka.

Ha, i tu będzie jedna z najciekawszych rzeczy w tym wpisie. W 2009 w Vallejo ukazało się w prasie ogłoszenie umieszczone przez Roberta Tarboxa, emerytowanego prawnika.

Zapłacił on 600 dolarów za możliwość opowiedzenia historii sprzed lat. Twierdzi on, że na początku lat 70-tych przyszedł do niego pewien marynarz (Zodiak zawsze był łączony z wodą, ze względu na pewną cykliczność jego listów i morderstw, policja przypuszczała że może być związany bądź z wojskiem, bądź właśnie z wodą – marynarz, obrona wybrzeża, marynarka wojskowa). Zapłacił 50 dolarów za poradę prawną  i zapytał co groziłoby mu, gdyby to on był Zodiakiem. Opisał sprawę i Tarbox praktycznie mu uwierzył. Prawnik wszystko mu wyjaśnił, po czym marynarz wyszedł.

Skąd milczenie? Tarbox powiedział, że zobaczył film Finchera po jakimś czasie, i postanowił dać to ogłoszenie, aby rodzina Allena wiedziała, że film wskazał złego podejrzanego i Allen był niewinny. A nie mówił o tym wcześniej, bo wiązałoby się to ze złamaniem tajemnicy zawodowej.

I to moim zdaniem jest prawda. Uważam, że Zodiak, który po morderstwie Stine’a się „uspokoił” zaczął się zastanawiać, co tak naprawdę groziłoby mu za jego zbrodnie, zwłaszcza że wtedy o włos uniknął złapania. Za wiarygodnością Tarboxa przemawia fakt, że on w żaden sposób na publikacji tej historii nie zyskał – nie wydał chujowej książki czy nie nagrał jakiegoś paradokumentu.

Więc tak – pan ten na 90% spotkał Zodiaka.


Offline Sam

  • Inspector
  • *
    • Wiadomości: 1278
    • Zobacz profil
    • Wojciech Makiwisto - blog
max944 - pkty 3. i 4. na topie u nas :-)

Co do Tarboxa, to parabola jakich w tej sprawie urodzaj.
  • Zbrodnia nie może być doskonalsza od człowieka, który ją popełnił.


Offline max944

  • Deputy Inspector
  • *
    • Wiadomości: 402
    • Zobacz profil
Ja ogólnie wychodzę z założenia, że niczego nie można wykluczyć... i to według mnie jest dobre podejście...
Dlatego do bloga którego zacytowałem (link do niego dostałem od kolegi z naszego forum) podchodzę z dużą rezerwą gdyż jest mocno sugestywny...

Pkt. 4 wbrew pozorom może mieć sens, bo z tego co nam wiadomo zarzucano policjantowi fałszowanie listów...o ile to było prawdą możliwe, że Zodiak robił swoje a ów policjant dla swoje promocji pisał za niego listy... lub pisał część z nich co robiło jeszcze większy zamęt w sprawie i np. pozwoliło uniknąć Zodiakowi kary... (np. wykluczenie z podejrzanych po piśmie)

Policja myślę, że też natomiast nie ma wiele więcej od tego co jest na forach i w necie ...


Truedetectiv

  • Gość
Ja ogólnie wychodzę z założenia, że niczego nie można wykluczyć... i to według mnie jest dobre podejście...
Dlatego do bloga którego zacytowałem (link do niego dostałem od kolegi z naszego forum) podchodzę z dużą rezerwą gdyż jest mocno sugestywny...

Pkt. 4 wbrew pozorom może mieć sens, bo z tego co nam wiadomo zarzucano policjantowi fałszowanie listów...o ile to było prawdą możliwe, że Zodiak robił swoje a ów policjant dla swoje promocji pisał za niego listy... lub pisał część z nich co robiło jeszcze większy zamęt w sprawie i np. pozwoliło uniknąć Zodiakowi kary... (np. wykluczenie z podejrzanych po piśmie)

Policja myślę, że też natomiast nie ma wiele więcej od tego co jest na forach i w necie ...

To dobre zalożenie , że niczego wykluczyć nie można :) Zbyt malo wiemy a to co wiemy przeszlo przez masę rąk. Ja osobiście wiem jedno..... że zapach idzie potwierdzić po wielu latach a on strasznie slugo się trzyma.Jest cala masa nośników , które dziś zbadać na obecnym sprzęcie to jest pikuś i , gdyby byl to Allen to by to już potwierdzono po śmierci tysiąc razy tak jak pewnie i wielu innych w tej sprawie.Tak samo pismo.Żaden szanujący się specjalista grafolog nie chwyci kopi listu do ręki i nie będzie badal kopii xczy to faktycznie pismo sprawcy z kilkunastu względów. Dziś bardzo latwo zbadać czy coś falszywka czy oryginal... np. takie obrazy.Obraz sprzed  WWII idzie potwierdzić czy zaprzeczyć oryginalności biorąc niewielką próbkę farby.Maciupeńką i tego podrobić zwyczajnie nie idzie.Chyba zeby obraz umial wędrować w czasie ;) Odemnie dostales linka... spko hehe to nie tajemnica , ale czy mocno sugestywny? Moim zdaniem bardzo racjonalnie obalone mity poparte informacjami.Nie każdy musi lubić ksiażkę czy film... mnie kompletnie sie nie podobal.Nie bez powodu się mówi , że filmy na autentycznych wydarzeniach kręci się w europie a fabularyzowane w USA ;) To moje zdanie.... ale jestem zwyczajnie zdania , że policja ma więcej niż nam wiadomo.... wtedy badanie DNA bylo fantazją , ale do spraw się wraca a DNA się zostawia nawet lekko dotykając powierzchni.


Offline Sam

  • Inspector
  • *
    • Wiadomości: 1278
    • Zobacz profil
    • Wojciech Makiwisto - blog
To wlasciwe zalozenie wyjscowe - bo jezeli niczego nie wykluczymy, to tez nie zdolamy ustalic faktycznego przebiegu zdarzen, ni usankcjonowac prawdy materialnej.
  • Zbrodnia nie może być doskonalsza od człowieka, który ją popełnił.


Offline max944

  • Deputy Inspector
  • *
    • Wiadomości: 402
    • Zobacz profil
I tu właśnie pojawia się problem ... nic nie da się na 100% wykluczyć przy obecnym stanie wiedzy ... dlatego tez do dziś nie wiemy kim był Zodiak


Offline Jerry

  • Sergeant
  • *
    • Wiadomości: 69
    • Zobacz profil
Zastanawia mnie kilka rzeczy:

1. Jak wiemy, od tych zbrodni minęło prawie 50 lat. Wielu świadków nie żyje, wiele dowodów zaginęło, lub zostało nieumyślnie zniszczonych (odcisk palca w budce telefonicznej) ja naprawdę chcę się w końcu dowiedzieć kim on był. Czy w ogóle jest jeszcze jakiś cień szansy na odkrycie jego tożsamości?

2. Przeanalizowaliśmy na tym forum kilkunastu podejrzanych jeżeli nie więcej. Moje pytanie jest takie czy wśród tych podejrzanych jest nasz zabójca. Moim zdaniem prędzej czy później nastąpi przełom, w którym pojawi się nowy podejrzany i to on będzie Zodiakiem. Według mnie żaden podejrzany, którego omawialiśmy na tym forum nie jest naszym Zodiakiem.