Wynik negatywny w tym przypadku wykluczyl mozliwosc, jakoby DNA pobrane z jednego z potwierdzonych listow Z. (spod znaczka oraz spod pieczeci) moglo nalezec do Allena. W zasadzie powinno to wystarczyc, aby wykluczyc go z grona podejrzanych. Przypomne jednak, ze jest tu tez male ale, gdyz profil DNA Zodiaka (ten, z ktorym porownano DNA Allena) zostal pozyskany ze sliny znajdujacej sie na kopercie, a z zeznan jednego ze swiadkow, ktore obciazaly Allena wynikalo, ze ten prosil ludzi o to, by lizali za niego koperty i znaczki, gdzyz, jak rzekomo twierdzil, smak kleju przyprawial go o mdlosci.
