Sprawa Zodiaka
unsolved.cba.pl

Bledy organow scigania

Offline Sam

  • Inspector
  • *
    • Wiadomości: 1278
    • Zobacz profil
    • Wojciech Makiwisto - blog
Watek dotyczacy bledow organow scigania, popelnionych w trakcie dzialan operacyjnych i w toku postepowania sledczego.

Bylo ich sporo, wypunktujmy te najbardziej rzucajace sie w oczy:

1. San Francisco, 11 pazdziernika 1969
Jest tuz po zabojstwie Paula Stine, sprawca uchodzi z miejsca zbrodni, gdy najprawdopodobniej zostaje zauwazony przez przejezdzajacy patrol SFPD.
Krytyczne bledy policjantow, ktorzy jako pierwsi przybyli na miejsce zdarzenia:
a) nie skorygowanie rysopisu sprawcy niezwlocznie po tym, jak dowiedzieli sie ze byl to bialy mezczyzna,
b) nie zatrzymanie wspomnianego mezczyzny (podejrzanego i potencjalnego sprawcy) przez patrol policji.


2. Santa Rosa, 14 wrzesnia 1972
Ma miejsce przeszukanie przyczepy podejrzanego Arthura Leigh Allena.
Kardynalnym bledem ze strony sledczych bylo rownoczesne nie przeszukanie stalego miejsca zamieszkania podejrzanego, ktore znajdowalo sie w pomieszczeniach piwnicznych domu jego matki przy 32 Fresno Street w Vallejo.
Przeszukanie to nastapilo dopiero ponad 18 lat pozniej - 14 lutego 1991.

3. Niewystarczajaca wspolpraca organow scigania.
Poszczegolne jednostki policji i pozostalych organow scigania nie wspolpracuja ze soba na odpowiednim poziomie. Tam, gdzie powinna miec miejsce scisla wspolpraca, czesto uwidacznia sie jej brak, a nawet wspolzawodnictwo, co jest absolutnie niedopuszczalna w tego typu sytuacjach, lecz niestety dosc czesto spotykana praktyka, gdy przestepstwa o duzym znaczeniu spolecznym maja miejsce na granicy jurysdykcji.


Pozostale bledy, ktore przychodza mi w tej chwili na mysl, to:
a) nie konfrontowanie glownych podejrzanych z ofiarami, ktore przezyly, a takze z policjantami z SFPD na biezaco, tak szybko jak tylko mozliwe,
b) brak analizy porownawczej probek DNA Arthura Leigh Allena z tymi pozyskanymi od mozliwej ofiary Zodiaka z Riverside - Cheri Jo Bates.
« Ostatnia zmiana: 06/01/16, 23:26 wysłana przez Sam »
  • Zbrodnia nie może być doskonalsza od człowieka, który ją popełnił.


Offline Jerry

  • Sergeant
  • *
    • Wiadomości: 69
    • Zobacz profil
Powiem więcej: Policjanci niejednokrotnie mijali Zodiaca na ulicy, biorąc go jako zwykłego, że tak powiem mieszkańca.


Kalin2142

  • Gość
Skąd ta pewność?
Wracając do błędów policji, ciekawe czy Zodiak działał świadomie przy wyborze miejsc w których dokonywał morderstw czyli w obszarach objętych różną jurysdykcją lub na ich granicy aby wprowadzić zamieszanie wśród śledczych. Jeżeli tak może to sugerować że Zodiak znał sposoby pracy policji. Można iść jeszcze dalej czyli domniemywać że zabójca miał jakiś związek ze służbami mundurowymi lub się nimi w jakiś sposób interesował.
Oczywiście to tylko przypuszczenia w oparciu i tezę mówiącą o nieprzypadkowym wyborze miejsc morderstw.


Offline max944

  • Deputy Inspector
  • *
    • Wiadomości: 398
    • Zobacz profil
Facet znał świetnie procedury policyjne wiec miał coś wspólnego z policją. A całe śledztwo wokół Zodiaka to jedna wielka kompromitacja policji i dlatego brak efektu. Nie zdziwiłbym się gdyby mieli dowody a ich nie sprawdzili :)


Offline benefis

  • Sergeant
  • *
    • Wiadomości: 91
    • Zobacz profil
Kolejnym błędem jaki popełniła policja, jeśli dobrze pamiętam było starcie odcisku palca z słuchawki telefonicznej z której morderca dzwonił na policje. Chodzi mi o to zabójstwo Ferrin?


Offline Jerry

  • Sergeant
  • *
    • Wiadomości: 69
    • Zobacz profil
Kolejnym błędem jaki popełniła policja, jeśli dobrze pamiętam było starcie odcisku palca z słuchawki telefonicznej z której morderca dzwonił na policje. Chodzi mi o to zabójstwo Ferrin?

Tak, technik policyjny był tak zdenerwowany i po prostu zmazał prawdopodobnie pełny odcisk Zodiaka.


Truedetectiv

  • Gość
Dlaczego nie wykorzystano psów tropiących skoro w jednym przypadku wiadomo o podejrzanej osobie oddalającej się na pieszo?
- zatarcie ślady przez policjanta


Offline max944

  • Deputy Inspector
  • *
    • Wiadomości: 398
    • Zobacz profil
pytanie dlaczego? można niestety w przypadku tej sprawy zadać wiele...wiele razy :/


Offline Sam

  • Inspector
  • *
    • Wiadomości: 1278
    • Zobacz profil
    • Wojciech Makiwisto - blog
Dlaczego nie wykorzystano psów tropiących skoro w jednym przypadku wiadomo o podejrzanej osobie oddalającej się na pieszo?

Siedem psow tropiacych bralo udzial w tej akcji. Zodiak napisal pozniej:

"I enjoy needling the blue pigs. Hey blue pig I was in the park -- you were useing fire
trucks to mask the sound of your cruzeing prowl cars. The dogs never came with
in 2 blocks of me + they were to the west + there was only 2 groups of parking
about 10 min apart then the motor cicles went by about 150 ft away going from
south to north west
p.s. 2 cops pulled a goof abot 3 min after I left the cab. I was walking down
the hill to the park when this cop car pulled up + one of them called me over +
asked if I saw anyone acting suspicious or strange in the last 5 to 10 min + I
said yes there was this man who was runnig by waveing a gun & the cops peeled
rubber + went around the corner as I directed them + I disappeared into the
park a block + a half away never to be seen again."
  • Zbrodnia nie może być doskonalsza od człowieka, który ją popełnił.


Paluszzz

  • Gość
Witam.
Mam pytanie, które cały czas mnie nurtuje. Czy czarnoskóry mężczyzna, który podobno widział zodiaka w chwili gdy ten dzwonił na policję po zabójstwie Darlin został odnaleziony i przysłuchany przez policję?


Offline Sam

  • Inspector
  • *
    • Wiadomości: 1278
    • Zobacz profil
    • Wojciech Makiwisto - blog
Nie zostal.
  • Zbrodnia nie może być doskonalsza od człowieka, który ją popełnił.


Offline nana19

  • Department of Justice
  • *
    • Wiadomości: 339
    • Zobacz profil
Ja coraz bardziej jestem skłonna stwierdzić że policja wiele ukrywa i dlatego jest tak wiele niewiadomych.Dlatego do dziś zastanawiamy się np. nad tym kogo rzeczywiście zodiak zabił.Myślę ,ze ta sprawa pozostaje nierozwiazana gdyż nie na rękę to policji,a konkretnie kilku osobom bezpośrednio zaangażowanym.Wyszły by na jaw kolejne sprawy które dodatkowo kompromitowalyby policję.Mysle ,ze to czego nie wiemy jest gorsza kompromitacja niż sam fakt nie złapania zodiaka.
« Ostatnia zmiana: 18/10/16, 12:55 wysłana przez nana19 »


Offline nana19

  • Department of Justice
  • *
    • Wiadomości: 339
    • Zobacz profil
Błędów policji jest cale mnóstwo ,pytanie brzmi które to naprawdę błędy ,a które celowe wprowadzanie w błąd opini publicznej ,tuszowanie błędów.Jak dla mnie to błędem było również nie podjęcie gry zodiaka.Jemu bardzo zależało na rozgłośnie ,nalezalo wykorzystać jego ego, by zaczął działać przeciw sobie.Tak np. postapili policjanci w śledztwie BTK ,Dennisa Radera.
Policja zachowywała się i nadal tak jest jakby raczej chcieli go chronic ,niż złapać.Może tak naprawdę chcieli chronic siebie ?
Przykład BTK pokazuje nam, że morderca może dzialac naprawdę przez długi czas i miec dlugie przerwy w zabijaniu ,jednak jego mordercza natura wkoncu bierze górę i wkoncu popełnia błąd.BTK i Zodiaku działali bardzo podobnie ,wysylali listy ,szyfry(w jednej z wiadomości podał swoje nazwisko, numer domu ,niestety policja odkryla to dopiero po jego złapaniu ),informowali telefonicznie o zbrodni.Mieli jeszcze jedna wspólna cechę wielkie ego ,ktore powodowało iż dążyli do rozgłosu ,slawy.BTK to wielkie ego zgubiło po ponad 30 latach zostal złapany.Czym roznil się zodiak ,co się takiego stało iż nie zostal schwytany.Czy byl tak sprytny ?zapewne,mysle jednak że gdyby zyl to jego wielkie ego prędzej czy później dałoby o sobie znać i popełnił by blad.Tak wiec być może zodiak zmarl wiele lat temu,badz policja jest w posiadaniu dowodów których jednak jak narazie nie potrafią właściwie wykorzystać.Czasem drzewa przeslaniaja las.
« Ostatnia zmiana: 18/10/16, 18:33 wysłana przez nana19 »


Offline max944

  • Deputy Inspector
  • *
    • Wiadomości: 398
    • Zobacz profil
nana 19 sprawa Zodiaka jak juz w tym poście pisałem cala praca policji w przypadku tej sprawy to wielka kompromitacja i błąd na błędzie. Tego nawet racjonalnie nie da się tłumaczyć :/

Co do ego Zodiaka nie uważam ze pożegnał się bez słów jest trochę wiadomości mogących od niego pochodzić ale nikt tego nie sprawdzał ...i pewnie już nie sprawdzi :)


Offline nana19

  • Department of Justice
  • *
    • Wiadomości: 339
    • Zobacz profil
Oczywiście że zodiak nie pożegnał się bez słów ,wcale się nie pożegnał:-) Miałam na myśli coś innego mianowicie biorąc za przykład  BTK on przez wiel lat milczał i kiedy ukazał się artykuł o nim ,ze już nikt go nie pamieta (było to w 30rocznice jego zbrodni)wkurzyl się i zaczął przysyłać rozne dowody łączące go ze zbrodniami.Niemal sam zaprowadził policję na swoj ślad.Jego własne ego pokonało go.Natomiast zodiak początkowo taki rzadny krwi,rozglosu tak ucichl pomimo iż dookoła cały świat się nim interesuje.Wiem ,ze były  jakieś tam listy ale nie wiadomo czy to on, wiemy ,ze wcześniej potrafil być przekonywujący i udowadniać że on to on.Od pewnego momentu listy stały się takie nijakie.Nie bylo  w nich niepodważalnych dowodów że jest tu wciąż i że wciąż robi swoje.Moim zdaniem w listach od 78 r nie było ewolucji,bylo nawiązanie do przeszłości  kilka wyzwiski policji itd.ale to mogl zrobić każdy znający sprawę ,pozostawala kwestia podrobienia pisma.Nie wiem czegoś mi już w tych listach brakuje.Wiemy ze zależało mu na wzbudzaniu strachu ,paniki ,chciał pokazac ,ze on tu wszystkim steruje, że ma przewagę ,prowadzil grę.Później już tego tak  nie widać.Nie wydawal się być tym samym groźnym ,szalonym morderca ,przed ktorym każdy miał drzec.No i z tego co mi  wiadomo nie było już żadnych kartek ,rysunkow.Moze się mylę ,może potrafil jednak poskromic własne ego... To bylby jego najwiekszy fenomen.
« Ostatnia zmiana: 18/10/16, 22:24 wysłana przez nana19 »