Watek dotyczacy bledow organow scigania, popelnionych w trakcie dzialan operacyjnych i w toku postepowania sledczego.
Bylo ich sporo, wypunktujmy te najbardziej rzucajace sie w oczy:
1. San Francisco, 11 pazdziernika 1969
Jest tuz po zabojstwie Paula Stine, sprawca uchodzi z miejsca zbrodni, gdy najprawdopodobniej zostaje zauwazony przez przejezdzajacy patrol SFPD.
Krytyczne bledy policjantow, ktorzy jako pierwsi przybyli na miejsce zdarzenia:
a) nie skorygowanie rysopisu sprawcy niezwlocznie po tym, jak dowiedzieli sie ze byl to bialy mezczyzna,
b) nie zatrzymanie wspomnianego mezczyzny (podejrzanego i potencjalnego sprawcy) przez patrol policji.
2. Santa Rosa, 14 wrzesnia 1972
Ma miejsce przeszukanie przyczepy podejrzanego Arthura Leigh Allena.
Kardynalnym bledem ze strony sledczych bylo rownoczesne nie przeszukanie stalego miejsca zamieszkania podejrzanego, ktore znajdowalo sie w pomieszczeniach piwnicznych domu jego matki przy 32 Fresno Street w Vallejo.
Przeszukanie to nastapilo dopiero ponad 18 lat pozniej - 14 lutego 1991.
3. Niewystarczajaca wspolpraca organow scigania.
Poszczegolne jednostki policji i pozostalych organow scigania nie wspolpracuja ze soba na odpowiednim poziomie. Tam, gdzie powinna miec miejsce scisla wspolpraca, czesto uwidacznia sie jej brak, a nawet wspolzawodnictwo, co jest absolutnie niedopuszczalna w tego typu sytuacjach, lecz niestety dosc czesto spotykana praktyka, gdy przestepstwa o duzym znaczeniu spolecznym maja miejsce na granicy jurysdykcji.
Pozostale bledy, ktore przychodza mi w tej chwili na mysl, to:
a) nie konfrontowanie glownych podejrzanych z ofiarami, ktore przezyly, a takze z policjantami z SFPD na biezaco, tak szybko jak tylko mozliwe,
b) brak analizy porownawczej probek DNA Arthura Leigh Allena z tymi pozyskanymi od mozliwej ofiary Zodiaka z Riverside - Cheri Jo Bates.