Sprawa Zodiaka
unsolved.cba.pl

Profil psychologiczny Zodiaka

Offline Sam

  • Inspector
  • *
    • Wiadomości: 1278
    • Zobacz profil
    • Wojciech Makiwisto - blog
Cechy zewnetrzne / ~1969r.

wiek: 34-45 lat
wzrost: 5'9''-6'0'' (176-183cm)
waga: 175-195 lbs (80-90kg)

wyglad: bialy mezczyzna, sredniego wzrostu, o ciezkiej budowie ciala, wlosy koloru ciemny braz (w swietle dziennym mogace wpadac w kolor rudobrazowy)

Profil psychologiczny

- samotnik, nie posiadajacy blizszej rodziny (brak zony i dzieci)
- nie posiadajacy rodzenstwa lub nie utrzymujacy z nim bliskich kontaktow
- byc moze wywodzacy sie z rodziny dysfunkcyjnej (prawdopodobnie wychowany przez matke)
- osobnik o nieco ponadprzecietnym stopniu inteligencji
- posiadajacy wszelkie znamiona osobowosci dyssocjalnej
- zle czujacy sie wsrod ludzi, ale potrafiacy to doskonale maskowac
- osobnik nie potrafiacy stworzyc prawidlowej relacji partnerskiej z racji braku wyniesienia odpowiednich wzorcow z dziecinstwa
- prawdopodobnie nie bedacy nigdy w zwiazku partnerskim
- osobnik prawdopodobnie nie cieszacy sie w mlodosci zbytnia popularnoscia u rowiesnikow, a takze u plci przeciwnej
- prawdopodobnie dotkniety anhedonia (czesciowa utrata zdolnosci do odczuwania przyjemnosci)
- osobnik odczuwajacy silne uprzedzenie w stosunku do plci zenskiej (mizoginista)
- wykonujacy niesatysfakcjonujaca go prace
- szukajacy mocnych wrazen (anhedonik)
- odczuwajacy niechec do organow scigania (a w szczegolnosci policji), ktorej prawdopodobna przyczyna moga byc wczesniejsze problemy z prawem i/lub niespelnione marzenie bycia policjantem (byc moze aplikowal do sluzby lecz nie zostal przyjety)
- prawdopodobnie majacy wojskowa przeszlosc
- osobnik o wysokim stopniu tzw. inteligencji spolecznej
- posiadajacy swiadomosc wlasciwego sposobu zachowania w celu manipulacji (wywierania wplywu na innych ludzi)
- mogacy posiadac swiadomie wyimaginowane alter ego - na tzw. "wszelki wypadek" - w celu ewentualnego zrzucenia winy (nie poczucia winy)
- nie posiadajacy poczucia winy ani wyrzutow sumienia (osobowosc dyssocjalna)
- majacy silne poczucie wlasnej wartosci, a nawet wyzszosci nad innymi ludzmi i wynikajace z tego poczucie niedocenienia (syndrom przegranego zycia)
- posiadajacy chec dokonania "czegos wielkiego" we wlasnym mniemaniu
- prawdopodobnie zainspirowany historia Kuby Rozpruwacza, chcacy dokonac "podobnej rzeczy" i w ten sposob przejsc do historii
- osobowosc egocentryczna (egoista - co rowniez wynika bezposrednio z jego dyssocjalnej osobowosci)
- posiadajacy bardzo arbitralny stosunek do otaczajacej go rzeczywistosci
- przejawiajacy klasyczny stosunek do ofiar (zwierzeta, istoty "puste" lub wyimaginowane)
- rozwazny, niezbyt odwazny w stosunku do ofiar, nie wyzywajacy (brak interakcji lub zastraszenie)
- potrafiacy dokonac chlodnej kalkulacji, impulsywny tylko wtedy, gdy moze sobie na to pozwolic (brak pewnosci siebie w sytuacjach stresowych)
- nie dzialajacy pod wplywem impulsu, lecz po wczesniejszym zaplanowaniu swoich metod dzialania (typ kalkulatywny)
- preferujacy dzialanie z zaskoczenia (dajace dodatkowa przewage nad ofiara/ami)
- system doboru ofiar: mieszany lub calkowicie przypadkowy
- ofiary nieznane mu calkowicie lub znane tylko "z widzenia" (co rowniez moglo byc dzielem przypadku, np. z racji zamieszkiwania przez niego niedalekich okolic miejsc/a zbrodni)
- osobnik na ktorego wplyw miala rowniez kultura masowa (a wiec w jakims stopniu zainteresowany teatrem, filmem, muzyka)

Profil psychologiczny sprawcy nakreslony na podstawie wlasnych obserwacji i przemyslen zwiazanych ze zbrodniami Zodiaka, a takze jego prob komunikacji z mediami i organami scigania.

Keywords: profil psychologiczny, Zodiak, Zodiac Killer, kryminologia, Sprawa Zodiaka
« Ostatnia zmiana: 11/03/20, 23:04 wysłana przez Sam »
  • Zbrodnia nie może być doskonalsza od człowieka, który ją popełnił.


Offline tomekp36

  • Detective
  • *
    • Wiadomości: 33
    • Zobacz profil
Mam kilka pytań, np. o to

Cytuj
osobnik o wysokim stopniu tzw. inteligencji spolecznej

CZy mógłbyś wyjaśnić?


Offline Sam

  • Inspector
  • *
    • Wiadomości: 1278
    • Zobacz profil
    • Wojciech Makiwisto - blog
Najprosciej rzecz ujmujac, jest to czynnik mowiacy o tym jak dalece osobnik moze robic dobra mine do zlej gry, oczywiscie bedac wsrod ludzi. Inaczej mowiac zwodzic ich, oklamywac itd. Im wyzsza, tym skuteczniej bedzie w stanie wodzic ich za nos, nie zostajac przy tym zdemaskowany (np. jako oszust).
  • Zbrodnia nie może być doskonalsza od człowieka, który ją popełnił.


Offline tomekp36

  • Detective
  • *
    • Wiadomości: 33
    • Zobacz profil
Czy zgadzamy sie z tym że Zodiac był praworęczny?


Offline Sam

  • Inspector
  • *
    • Wiadomości: 1278
    • Zobacz profil
    • Wojciech Makiwisto - blog
Najprawdopodobniej. Mageau i Hartnell zeznali, ze Zodiak trzymal bron w prawej dloni; zdaniem Morrilla listy zostaly napisane prawdopodobnie przy uzyciu prawej reki.

Noz mordercy Cheri Jo Bates rowniez znajdowal sie w prawym reku, co wywnioskowac mozna z wynikow autopsji (str.2 str.3 str.4)

Osoby praworeczne stanowia okolo 90% populacji ludzkiej. Osoby leworeczne pozostale 10%. Okolo 1% to osoby obureczne.
« Ostatnia zmiana: 10/07/14, 04:18 wysłana przez Sam »
  • Zbrodnia nie może być doskonalsza od człowieka, który ją popełnił.


Offline Sam

  • Inspector
  • *
    • Wiadomości: 1278
    • Zobacz profil
    • Wojciech Makiwisto - blog
  • Zbrodnia nie może być doskonalsza od człowieka, który ją popełnił.


Offline Golzago

  • Patrolman
  • *
    • Wiadomości: 8
    • Zobacz profil
Dodam jeszcze do tego wątku notatki, które zrobiłem na podstawie wypowiedzi doktora Van Nuysa (16 starych filmików dostępnych na YouTubie). David Van Nuys, Ph.D., to emerytowany profesor Northern California University, psycholog kliniczny. Otrzymał do analizy treść listów Zodiaka bez komentarza i wiedzy, od kogo pochodzą. Przyglądał się również wypowiedziom mordercy znad jeziora Berryessa, incydentowi z Kathleen Jones, Riverside, kryptogramom. Nie stworzył profilu psychologicznego. Przedstawiam jedynie uporządkowane fakty wynotowane z jego luźnych komentarzy.

Zodiak – podstawowe informacje

1. Może pochodzić z południa USA lub być osobą starszej daty (korzysta ze słowa „negro” zamiast „black”). Z drugiej strony niewykluczone, że tylko ostentacyjnie coś demonstruje.
2. Błędy w listach mogą być rezultatem dysleksji (Van Nuys raczej przychyla się ku temu stwierdzeniu niż ku teorii o celowych błędach – Golzago).
3. Ma stałe miejsce zamieszkania (boi się schwytania, więc opisuje bombę, zamiast wysyłać zdjęcia). Nie jest to tzw. drifter – osoba włócząca się z miejsca na miejsce.
4. Nie ma żony ani dzieci.

Wczesny okres życia

5. Mógł wychowywać się w katolickiej rodzinie (często korzysta z „shall”, co wskazuje na brytyjską angielszczyznę lub na język biblijny). Obecnie też może być katolikiem („Christmas” zapisuje jako „Christ Mass” – dosł. Msza Chrystusa).
6. Deprywacja potrzeb we wczesnym dzieciństwie.
7. Miał trudne relacje z ojcem, bał się go, co znajduje odzwierciedlenie w negatywnym stosunku do autorytetów, np. policji.
8. Wychowywał się w domu z piwnicą? Odniesienie do słynnej ‘piwnicy, w której czeka bomba’ może być dosłowne, ale też przenośne.
9. Jeżeli miał faktycznie dysleksję, w szkole był wyśmiewany. Czuł się sfrustrowany, że nie może pokazać swoich możliwości.

Cechy psychologiczne

10. Pierwszy list zaczyna od „This is the murderer” – określa się jako morderca. Nie korzysta z eufemizmów ani nawet słowa „zabiłem”. Pokazuje tym samym swoją bezwzględność i władzę. Jest to też forma samooskarżenia.
11. Manipuluje ludźmi.
12. Zazdrości zakochanym parom.
13. Zorientowany na szczegóły, adept techniki (bardzo starannie kreśli szyfrogramy).
14. Zabójca zorganizowany (organized killer).
15. Psychopatyczny, w zasadzie nie ma wyrzutów sumienia, z wyjątkiem listu do Melvina Belliego, gdzie pojawiają się ślady żalu.
16. Przekonany o własnej wielkości.
17. Korzysta z rodzajnika „the” przy swoim pseudonimie („the Zodiac”), by przydać sobie splendoru, wyjątkowości. Jest tylko jeden Zodiak i żaden inny.
18. „This is the Zodiac speaking” – mówi o sobie w trzeciej osobie (depersonalizacja).
19. Wybór pseudonimu wskazuje na poczucie kontroli nad innymi, tak jak gwiazdy wpływają na życie ludzie. Szczególnie ta kontrola dotyczy życia i śmierci.
20. Korzysta z wulgaryzmu „bullshit”. Emocjonalnie to nastolatek. Osoba, z którą trudno się żyje i rozmawia. W dyskusji pokazuje swoją wyższość nad rozmówcą.
21. Cierpliwy, kreatywny (wymyśla własny odpowiednik celownika laserowego).
22. Desperacko pragnie rozgłosu.
23. Nie prezentuje objawów psychotycznych (brak urojeń, ma dobry kontakt z rzeczywistością).
24. Czuje się kierowany zewnętrzną, obcą siłą, która pcha go do działania (w sensie jakiegoś przymusu, kompulsji, nie psychozy – patrz: poprzedni punkt – Golzago).
25. Podświadomie chce być schwytany, nie zabijać więcej (daje porady policji, jak działać skuteczniej).
26. Jest samotny, odcięty od ludzi i szaleńczo szuka kontaktu z innymi (pisze listy, szuka „niewolników do raju”), by zaspokoili jego potrzeby.
27. Kiedy chce, potrafi wejść w interakcje społeczne; jest do pewnego stopnia ujmujący, ale nie utrzyma długo trwałej relacji.
28. Istnieje w nim konflikt: wewnętrzne dziecko toczy walkę z instynktem zabójcy. Zodiak postrzega ten instynkt jako obcy w jego strukturze osobowości.
29. Pokazuje elementy empatii i współczucia wobec dzieci. Swoje pozytywne uczucia wobec nich stara się zaraz odsunąć.
30. Ma mnogą osobowość? (Split personality; Van Nuys swój wniosek opiera na założeniu, że Zodiak rzeczywiście uprowadził Kathleen Jones – Golzago).

Zodiak a jego zbrodnie

31. Opisuje ofiary jako „nastolatki” – uważa się za starszego od nich.
32. Prezentuje zbrodnie bez emocji, jakby mówił o liście z zakupami.
33. Nad jeziorem Berryessa martwi się, że ofiary będą się bronić, więc przedstawia się jako zabójca strażnika.
34. Obawia się mężczyzn i konfrontacji z nimi (ciekawostka: zawsze najpierw atakuje mężczyznę! Faradaya przy Lake Herman Road, Mageau przy Blue Rock Springs, Hartnella nad jeziorem – Golzago).
35. Może odczuwać seksualną gratyfikację, zadając śmierć kobietom.

Życie zawodowe

36. Ma konwencjonalną pracę: od poniedziałku do piątku, w dzień.
37. Ma wystarczające źródło utrzymania.
38. Jest dość sprawny, by wykonywać pracę fizyczną.
39. Przykłady zawodów: myśliwy, niebieski kołnierzyk (blue collar) – pracownik produkcyjny lub administracyjny niższego szczebla, monter telefonii, serwisant telewizji, operator urządzeń i maszyn, dozorca, stróż, ochroniarz.

Zainteresowania i umiejętności

40. Czyta gazety, zwłaszcza dział z korespondencją czytelników (zaczyna listy od „Dear Editor”).
41. Lubi przebywać na świeżym powietrzu.
42. Mógł być w wojsku lub chciał w nim być. Członek organizacji paramilitarnej? (Na określenie amunicji korzysta ze słowa „ammo”).
43. Może mieć pewną znajomość języka francuskiego (chodzi o skróty miesięcy typu „des” w jednym z listów – Golzago)
44. Ma podstawowe rozumienie elektroniki.

Zodiak a sprawa Riverside

45. Pisze, że użył elektrycznego celownika, by rozpocząć „zbieranie niewolników”. W Riverside użyto noża, a zatem Zodiak nie zalicza tego zabójstwa do „zbierania niewolników”. Nie zabił Cheri Jo Bates.
46. List do Melvina Belliego wysyła w rocznicę ataku na Lake Herman Road. Tej zbrodni przypisuje więc szczególne znaczenie.


Offline Sam

  • Inspector
  • *
    • Wiadomości: 1278
    • Zobacz profil
    • Wojciech Makiwisto - blog
Cytuj
17. Korzysta z rodzajnika „the” przy swoim pseudonimie („the Zodiac”), by przydać sobie splendoru, wyjątkowości. Jest tylko jeden Zodiak i żaden inny.
Co ciekawe, glowny podejrzany - Allen - odnosil sie do tego pseudonimu bezprzedimkowo. Na co zwrocil uwage Spinelli - okreslenie to zapadlo mu w pamiec (dwie mozliwosci: albo przygotowal to klamstwo dobrze albo mowil prawde);
http://youtube.com/watch?v=z17Tsjnm5xQ&t=4m51s
http://youtube.com/watch?v=uY_tqjdnDVk&t=29m53s
Cytuj
18. „This is the Zodiac speaking” – mówi o sobie w trzeciej osobie (depersonalizacja).
Tu akurat niedobry przyklad. Bo czyz np. przedstawienie sie typu "Andrzej z tej strony" w rozmowie telefonicznej jest oznaka depersonalizacji?
Cytuj
29. Pokazuje elementy empatii i współczucia wobec dzieci. Swoje pozytywne uczucia wobec nich stara się zaraz odsunąć.
Moim zdaniem nie, raczej ich brak - jak gdyby doznal krzywdy od spolecznosci zwiazanej z wychowaniem dzieci (szkola);
"School children make nice targets, I think I shall wipe out a school bus some morning. Just shoot out the front tire + then pick off the kiddies as they come bouncing out."
Wyrazny w tym zdaniu jest nacisk na dzieci szkolne.
Cytuj
33. Nad jeziorem Berryessa martwi się, że ofiary będą się bronić, więc przedstawia się jako zabójca strażnika.
34. Obawia się mężczyzn i konfrontacji z nimi
Tak i pomimo fizjonomii charakteryzuje go brak pewnosci siebie, stad tez wybor ofiar (osoby praktycznie bezbronne) i modus operandi (atak z zaskoczenia).
Cytuj
45. Pisze, że użył elektrycznego celownika, by rozpocząć „zbieranie niewolników”. W Riverside użyto noża, a zatem Zodiak nie zalicza tego zabójstwa do „zbierania niewolników”. Nie zabił Cheri Jo Bates.
Tutaj kolejny moim zdaniem nietrafny wniosek; nie sadze by sprawca wierzyl w to, o czym pisze. To figura skonstruowana na potrzeby roli i chwili (innymi slowy bez znaczenia tutaj dla wiekszej perspektywy).
Cytuj
46. List do Melvina Belliego wysyła w rocznicę ataku na Lake Herman Road. Tej zbrodni przypisuje więc szczególne znaczenie.
To prawda. Pytanie dlaczego; czy ze wzgledu na czas (bliskosc waznej dla niego daty), miejsce (zbrodnia najblizej domu i stad byc moze nawet podswiadoma wieksza waga tego wydarzenia?);

Co do reszty punktow, bez komentarza - raczej pelna zgoda. Ogolnie kolejny Twoj dobry tekst.
« Ostatnia zmiana: 05/07/18, 23:39 wysłana przez Sam »
  • Zbrodnia nie może być doskonalsza od człowieka, który ją popełnił.


Offline Golzago

  • Patrolman
  • *
    • Wiadomości: 8
    • Zobacz profil
Tylko referuję, co powiedział ktoś inny. Też nie wszystko mi się podoba, np. punkt 4 (nie miał żony ani dzieci) nie jest w żaden sposób uzasadniony, a niektóre wnioski oparte są na założeniach, które mogą być nieprawdziwe (porwanie Kathleen Jones, zabójstwo Cheri Jo Bates). Van Nuys razem ze współautorem napisał też książkę - może tam jest rozwinięcie niektórych myśli?
Pozdrawiam


Offline nana19

  • Department of Justice
  • *
    • Wiadomości: 339
    • Zobacz profil
Nie zgadzam się ze stwierdzeniem  ze zodiak nie zabił C.J. Bates bo rozpoczął od elektrycznego celownika a tu użyto noża . Nie wiem kto był jego pierwsza ofiara .


Offline zodiak

  • Police Officer
  • *
    • Wiadomości: 14
    • Zobacz profil
w portrecie psychologicznym pojawiło się kilka uchybień, jak i niedociągnięć w waszym rozumowaniu.
przede wszystkim rozwiązanie sprawy nie ma już szczególnego znaczenia, bo ta osoba nie żyje. jestem o tym święcie przekonany. podejrzewam, że o mordercy powoli nie pamięta większość z rodzin ofiar, o ile w ogóle takowe posiadały. jest to obecnie sprawa z archiwum xx wieku.
Może pochodzić z południa USA lub być osobą starszej daty (korzysta ze słowa „negro” zamiast „black”). z drugiej strony niewykluczone, że tylko ostentacyjnie coś demonstruje
mógł przesiąknąć tego rodzaju dialektyką za sprawą wychowania. w istocie nie użył słowa negro, tylko nigger, negro to załagodzenie tego określenia i było to słowo zaadresowane do konkretnej osoby jako groźba. nie jest to szczególnie znaczące, bo rasizm był w stanach wtedy jeszcze bardziej rozpowszechniony. dość powiedzieć, że nie złapano mordercy, bo dyżurny wyszedł z założenia, że biały by nie strzelał.
Błędy w listach mogą być rezultatem dysleksji
to nie jest dysleksja, raczej podstawowa edukacja. osoba w tak złożony sposób myśląca, posługująca się szyframi, lubująca się w korespondencji, będąca dyslektykiem. tak, niepodważalny argument jednocześnie weryfikujący tożsamość.
Mógł wychowywać się w katolickiej rodzinie
na pewno w chrześcijańskiej, ponieważ mówiąc o katolickiej zawęziłbyś odmiany religijne. w niedawno rozszyfrowanym liście pojawia się symbolika piekła i raju, a samo logo zodiaka nawiązuje do krzyża i czterech form tortur, którymi będzie posługiwać się jako kat w czterech komnatach piekła. trzeba by tu domniemać, czy to przypadkowa bzdura, czy konkretny typ ofiary wiąże się ze szczególną torturą. nie ma to jednak znaczenia dla ofiar. jedno jest pewne, zodiak był święcie przekonany, że naprawdę znajdzie się w raju - czyli jako demon w piekle, torturując swoje ofiary, które uprzednio już tam wysłał.
można by domniemywać, że pochodzi z europejskiego kraju, który jest katolicki. wszyscy w usa, oprócz rdzennych amerykanów, pochodzą jednak z europejskiego kraju bądź afryki i pozostałych regionów. usa przypłynęło ze średniowiecznej europy i bóg jest u nich wspomniany w motcie narodowym. ale patrząc kulturowo wydaje się, że musi to być osoba o chrześcijańskich korzeniach, bo raczej wątpię, żeby nie posiadający takowych człowiek "uwziął się" na tę religię żyjąc w ameryce (inaczej niż w formie zabawy z powszechnie dominującą wiarą albo jakimś rodzajem przeciwnika, przy czym zodiak umiejscowił się w owej wierze zgodnie ze swoimi przekonaniami.)
Jeżeli miał faktycznie dysleksję, w szkole był wyśmiewany. czuł się sfrustrowany, że nie może pokazać swoich możliwości.
mówimy raczej o człowieku inteligentnym i podstawowym wykształceniu. jego otoczenie nie powinno mieć szczególnych pretensji do dyslektyka, ponieważ było głupsze od niego. co prowadziło jeśli już do frustracji. próbujesz jednak zinterpretować mechanizmy psychologiczne człowieka psychopatycznego nie biorąc pod uwagę, że ktoś może zabijać po prostu dla frajdy. dowartościowanie się emanuje z takich korespondencji dla człowieka empatycznego. dla psychopaty jednak to może być oznaka poczucia własnej wartości, swego rodzaju wampiryzm polegający na satysfakcji z morderstwa i grubą linią oddzielenie siebie od stada. właściwie to główna frajda polegała dla niego nie na morderstwach, a na wodzeniu za nos. bo morderstw było mało, a korespondencji dużo. jeśli faktycznie jednak dopuścił się 37 zabójstw, wodzenie za nos służyło stworzeniu przestrzeni dla pozostałych działań.
Pierwszy list zaczyna od „This is the murderer” – określa się jako morderca. Nie korzysta z eufemizmów ani nawet słowa „zabiłem”. Pokazuje tym samym swoją bezwzględność i władzę. Jest to też forma samooskarżenia.
nie jest to w żadnym wypadku forma samooskarżenia. jest to tylko oddzielenie się od osób podających się za mordercę. co mówiłoby, że w tamtym momencie szum medialny był wokół kilku zabójstw, które jednak "należały" do niego.
Zazdrości zakochanym parom.
nie wiesz, czy im zazdrości, może ich nie lubi albo to przypadkowe ofiary, łatwe do odstrzelenia. próbujesz na siłę znaleźć słabości w mordercy, któremu uszło płazem zamordowanie od kilku do parudziesięciu osób. szkoda czasu na takie stwierdzenia na wyrost. poza tym, ponownie, nie przywróci to życia ofiarom. takie stwierdzenia są dobre w momencie, kiedy chce się przestrzec. tylko typ kalkulatywny skieruje wtedy swoją uwagę na inny rodzaj ofiary i w taki sposób jesteś jednym z niewolników pracujących na jego korzyść.
Zorientowany na szczegóły, adept techniki (bardzo starannie kreśli szyfrogramy)
szyfrogramy nie dotyczą techniki, raczej schematy bombowe, które są dosyć proste. szyfrogramy mogą mówić raczej o rodzaju posiadanej profesji.
Korzysta z rodzajnika „the” przy swoim pseudonimie („the Zodiac”), by przydać sobie splendoru, wyjątkowości.
owszem, niemniej w zamieszaniu związanym z wieloma różnymi mordercami chce to oddzielić. w jednym z listów wspomina, że ma nadzieję, że policja nie podejrzewa go o zbrodnię, której by nie dokonał (niezgodną z jego modus operandi).
„This is the Zodiac speaking” – mówi o sobie w trzeciej osobie (depersonalizacja).
to nie jest depersonalizacja, tylko wejście w postać.
Korzysta z wulgaryzmu „bullshit”. Emocjonalnie to nastolatek. Osoba, z którą trudno się żyje i rozmawia. W dyskusji pokazuje swoją wyższość nad rozmówcą.
nie jest to nastolatek, tylko osoba o dość surowej prominencji, poza tym używa tego dosyć rzadko.
Nie prezentuje objawów psychotycznych (brak urojeń, ma dobry kontakt z rzeczywistością).
przed chwilą powiedziałeś, że doświadcza depersonalizacji.
Czuje się kierowany zewnętrzną, obcą siłą, która pcha go do działania
naprawdę szczerze w to wątpię. on raczej uważa się za tę siłę, czyli po prostu nią jest. działa świadomie, w sposób obliczony na euforyczny efekt.
Podświadomie chce być schwytany, nie zabijać więcej
ciekawa teoria, ale mówiłaby o posiadaniu chociaż 25% sumienia.
Kiedy chce, potrafi wejść w interakcje społeczne; jest do pewnego stopnia ujmujący, ale nie utrzyma długo trwałej relacji
nie mówisz tu o mordercy, tylko o jednej z ogólnie znanych i stereotypowych cech psychopatycznych. pragnę zauważyć, że zodiak utrzymał relację z kalifornią przez wiele lat i przyćmił charlesa mansona, a jego niewolnicy pracują na niego do dziś. wymaga to ogromnej konsekwencji w relacji.
Istnieje w nim konflikt: wewnętrzne dziecko toczy walkę z instynktem zabójcy. Zodiak postrzega ten instynkt jako obcy w jego strukturze osobowości.
nie jest to prawda.
Pokazuje elementy empatii i współczucia wobec dzieci. Swoje pozytywne uczucia wobec nich stara się zaraz odsunąć.
groźba wysadzenia autobusu szkolnego sprawiała wrażenie wypowiedzianej dla picu, ale chyba głównie dlatego, że zepsułoby to jego comfort zone. posługując się jednak twoim sposobem rozumowania, zabijał nastolatków i osoby dorosłe, dzieci traktując jako zbyt niewinne, co mogłoby nawiązywać również do chrześcijańskiej formy wychowania.
Ma mnogą osobowość? (Split personality)
more like shit personality (a joke)
Opisuje ofiary jako „nastolatki” – uważa się za starszego od nich
idealnie mówi o surowym otoczeniu osoby związanej z pewnego rodzaju dialektem
Obawia się mężczyzn i konfrontacji z nimi
najpierw pozbywa się groźniejszego przeciwnika. mówi to o kalkulacji i jeśli nie pewności siebie to przynajmniej determinacji.
Może odczuwać seksualną gratyfikację, zadając śmierć kobietom
tego rodzaju mordercy zabijają pojedynczo
Przykłady zawodów: myśliwy, niebieski kołnierzyk (blue collar) – pracownik produkcyjny lub administracyjny niższego szczebla, monter telefonii, serwisant telewizji, operator urządzeń i maszyn, dozorca, stróż, ochroniarz.
część z wymienionych prac byłaby dla niego zbyt prosta, a część za nudna i raczej wątpię, że podjąłby się którejś z nich. część nie pasuje do rysopisu i ogólnej osobowości.
Czyta gazety, zwłaszcza dział z korespondencją czytelników
nie czytałbyś, zabijając 5 osób?
Lubi przebywać na świeżym powietrzu.
nie ma żadnego dowodu, że lubi przebywać na świeżym powietrzu, bo porusza się samochodem, a morderstwo zajmuje mu 10 minut. pozostały czas spędza na ulotnieniu się.
Mógł być w wojsku lub chciał w nim być. Członek organizacji paramilitarnej? (Na określenie amunicji korzysta ze słowa „ammo”).
osoba, która mówi ammo była w wojsku. to slang. jest to jednocześnie kolejny dowód na dość dobrą socjalizację, ale w dość surowym otoczeniu, oraz na podstawowe wykształcenie, bo zwykle osoby o takim wykształceniu chętniej posługują się slangiem.
Pisze, że użył elektrycznego celownika, by rozpocząć „zbieranie niewolników”. W Riverside użyto noża, a zatem Zodiak nie zalicza tego zabójstwa do „zbierania niewolników”. Nie zabił Cheri Jo Bates.
mam przeświadczenie, że łączysz go z jednym albo paroma mordercami. zodiak tego nie rozstrzyga. była dość dobra mapka dotycząca kane'a. w pierwszym momencie cytowany sposób spontanicznej wypowiedzi mordercy bardziej pasował mi do niego. listy zodiaka zawierają jednak ślady podobnej mowy.


Offline zodiak

  • Police Officer
  • *
    • Wiadomości: 14
    • Zobacz profil
Miał trudne relacje z ojcem, bał się go, co znajduje odzwierciedlenie w negatywnym stosunku do autorytetów, np. policji.
równie dobrze mógłbyś powiedzieć, że ojciec był surowy, a matka wierząca. być może jego ojciec odpowiadał za wykroczenia, a matka przychodziła do kościoła. a może matka była wierząca i surowa. to domniemanie nie ma żadnego oparcia w rzeczywistości i kulturowo jest na tyle jak na tamte czasy ogólne, że to poszlaka.


Offline Sam

  • Inspector
  • *
    • Wiadomości: 1278
    • Zobacz profil
    • Wojciech Makiwisto - blog
Z czescia rzeczy sie zgadzam, a z czescia nie.

Zazdrości zakochanym parom.
nie wiesz, czy im zazdrości, może ich nie lubi albo to przypadkowe ofiary, łatwe do odstrzelenia. próbujesz na siłę znaleźć słabości w mordercy, któremu uszło płazem zamordowanie od kilku do parudziesięciu osób. szkoda czasu na takie stwierdzenia na wyrost. poza tym, ponownie, nie przywróci to życia ofiarom. takie stwierdzenia są dobre w momencie, kiedy chce się przestrzec. tylko typ kalkulatywny skieruje wtedy swoją uwagę na inny rodzaj ofiary i w taki sposób jesteś jednym z niewolników pracujących na jego korzyść.
Z tym najmniej. To nie stwierdzenie na wyrost, lecz wazna obserwacja. Atakowal pary z zazdrosci, dodatkowo, byly to latwe ofiary. Wszystkie jego ofiary byly latwe. Zodiak byl czlowiekiem, bal sie i wstydzil i byl zadny zemsty za krzywdy ktorych doznal - a przynajmniej tak mu sie wydawalo.

w istocie nie użył słowa negro, tylko nigger, negro to załagodzenie tego określenia i było to słowo zaadresowane do konkretnej osoby jako groźba.
Uzyl obu.

dość powiedzieć, że nie złapano mordercy, bo dyżurny wyszedł z założenia, że biały by nie strzelał.
Nie wiemy tego - jest to domniemanie, ktore uzyte w charakterze stwierdzenia faktu, przechodzi w naduzycie.

owszem, niemniej w zamieszaniu związanym z wieloma różnymi mordercami chce to oddzielić. w jednym z listów wspomina, że ma nadzieję, że policja nie podejrzewa go o zbrodnię, której by nie dokonał (niezgodną z jego modus operandi).
Wspomina, ale nie w tym sensie. Nie we sensie niezgodnosci z jego modus operandi, jako powodu, ze on tego nie zrobil.

osoba, która mówi ammo była w wojsku. to slang. jest to jednocześnie kolejny dowód na dość dobrą socjalizację, ale w dość surowym otoczeniu, oraz na podstawowe wykształcenie, bo zwykle osoby o takim wykształceniu chętniej posługują się slangiem.
Tu zgadzam sie z druga czescia wypowiedzi; z pierwsza - nie koniecznie.

Niemniej, ciekawe spojrzenie.
« Ostatnia zmiana: 06/01/21, 18:03 wysłana przez Sam »
  • Zbrodnia nie może być doskonalsza od człowieka, który ją popełnił.


Offline zodiak

  • Police Officer
  • *
    • Wiadomości: 14
    • Zobacz profil
nie wiem, czy atakował pary z zazdrości, musiałbyś być nim. powiedział ci to?
równie dobrze, mógłbym stwierdzić rzecz następującą:
jeśli zodiak był homo, ukrywanie swojej tożsamości (wyuczone podczas przebywania w zamkniętych kręgach) było dla niego codziennością, podobnie jak udawanie przed innymi. osoby homoseksualne częściej niż hetero cechuje narcyzm i egotyzm. mogło dać mu się we znaki katolickie, pruderyjne i wymagające czystości wychowanie. gejów określało się dawniej sodomitami. ukrywanie swojego ja (szczególnie pięćdziesiąt lat temu) mogło prowadzić do frustracji, którą chciał odreagować. presja społeczna zmusiła go do wykorzystania potencjału nienawiści otoczenia, wyżywając się na neutralnych osobach. eros i tanatos złożyły się w oś napędową jego osobowości.
możesz się zgadzać lub nie, to kwestia tego, co przyjąłeś jako istotne i przez jaki pryzmat patrzysz, dokonując interpretacji.

cztery komnaty jego raju to sposób odreagowania kościoła katolickiego (matka, by fire), portu rybackiego (ojciec, by knife), kompanii wojskowej (żołnierze, by gun), warsztatu samochodowego (by rope)
« Ostatnia zmiana: 13/01/21, 18:02 wysłana przez zodiak »


Offline Sam

  • Inspector
  • *
    • Wiadomości: 1278
    • Zobacz profil
    • Wojciech Makiwisto - blog
Mowimy o poszukiwaniu motywu, co zawsze w sprawach tego typu jest elementem kluczowym.

Opisana przez Ciebie hipoteza rowniez sie w to wpisuje i rowniez jest prawdopodobna, a wspomniane przez nas dwie "osie napedowe", czyli zazdrosc i frustracja - sa ze soba scisle zwiazane.
  • Zbrodnia nie może być doskonalsza od człowieka, który ją popełnił.