Ponizsze niepotwierdzone informacje, pochodzace z anonimowego zrodla, dotycza glownego podejrzanego w sprawie zabojstwa Cheri Jo Bates - "Roberta Barnetta".
- Cheri Jo Bates zostala zamordowana 30 pazdziernika 1966 (niedziela) ok. godz. 21:30 na terenie kampusu koledlzu w Riverside (Riverside City College).
- "Bob Barnett" (nie jest to prawdziwe nazwisko podejrzanego) automatycznie zostal wziety pod lupe jako glowny podejrzany z racji relacji laczacych jego osobe z ofiara. Poczatkowo oczyszczony z podejrzen, Barnett zostal jednak glownym podejrzanym w 1968, kiedy to Departament Policji w Riverside (RPD) otrzymal informacje, ze Barnett mial pochwalic sie tym, ze to on byl sprawca tego zabojstwa. Informator przebywal w wiezieniu w czasie zlozenia tych zeznan, jednakze przeszedl pomyslnie test na poligrafie. Jego zeznania byly dosyc spojne.
- Podobnie jak Cheri Jo, Barnett byl studentem RCC jesienia 1966. Barnett i Cheri Jo spotykali sie na kilka tygodni przed jej smiercia. Barnett uczeszczal do tej samej szkoly poprzedzajacej RCC, co ofiara.
- Osoba Barnetta kilkakrotnie przewijala sie w pamietniku ofiary (pamietnik wciaz znajduje sie w posiadaniu policji).
- Relacje pomiedzy Barnettem a Cheri Jo ochlodzily sie po jej powrocie z San Francisco, gdzie ofiara byla w odzwiedzinach u swojego chlopaka. Cheri poinformowala Barnetta, ze przyjela oswiadczyny tego chlopaka w zwiazku z czym ona i Barnett nie moga sie dluzej spotykac (ta rozmowa miala miejsce mniej niz tydzien przed jej smiercia).
- Pomiedzy Barnettem a Cheri Jo wywiazala sie dosyc glosna klotnie na kampusie RCC, zaledwie kilka dni przed zabojstwem. Podczes klotni, Barnett mial uderzyc Cheri w twarz. Przechodzien uslyszal ponoc z ust mezczyzny slowa: "Czy juz zmienilas zdanie?".
- W wieczor zabojstwa Cheri Jo, Barnett gral ze swoimi znajomymi w koszykowke. Cheri zadzwonila do niego w nieznanej sprawie, po czym Barnett natychmiast przerwal gre. Mial tez powiedziec do znajomych: "Ta suka idzie do biblioteki".
- Okolo godziny 21:30 w noc zabojstwa, pewna studentka przeszla obok mezczyzny stojacego w alejce, w ktorej ofiara zostala niebawem zamordowana. Pomimo, ze osoby te sie nie znaly, powiedzialy sobie grzecznosciowe "czesc". Mezczyzna stal w cieniu. W toku sledztwa ustalono, ze z tego miejsca sprawca mogl obserwowac samochod ofiary, gdy ta przebywala w bibliotece. Kilka lat pozniej, RPD okazalo studentce zdjecie Barnetta, posrod zdjec innych osob. Pomimo ze dziewczyna nie byla w stanie zidentyfikowac mezczyzny, intuicyjnie opisala ubranie nieznanego mezczyzny, ktore zgadzalo sie z ubraniem jakie mial na sobie Barnett w dzien zabojstwa.
- Okolo godziny 1:30 w nocy 31 pazdziernika, zaledwie kilka godzin po zabojstwie Cheri Jo, sasiedzi zauwazyli dwoch mezczyzn z latarkami w poblizu miejsca zbrodni. Mezczyzni mieli sprawiac wyrazne wrazenie, jakoby czegos szukali. Po okolo 15 minutach zatrzestali poszukiwan i oddalili sie. Ta informacja sklonila policje do podejrzen, ze Barnett mial wspolnika. Najlepszy przyjaciel Barnetta nie przeszedl pomyslnie badania poligrafem. Barnett po tym zgodzil sie na badanie poligrafem za namowa swojego adwokata. Z poczatku wspolpracowal z policja, jednak gdy policjant ktory go przesluchiwal zaczal zadawac "trudne pytania", podejrzany zaprzestal odpowiadania na nie.
Pomimo obiecujących okolicznosci, sprawa przeciwko Barnettowi byla w impasie.
- Na poczatku 1990, najlepszy przyjaciel Barnetta przyznal w koncu, ze widzial sie z podejrzanym nad ranem 31 pazdziernika 1966. Mial "przez przypadek" wpasc na Barnetta okolo 2:30 w restauracji "Zielony Zolw". Barnett poprosil go o podwozke na RCC i pomoc przy poszukiwaniu czegos, co mial on zgubic.
- Znajomy Barnetta nie zeznal jednak, ze mial wiedze na temat zbrodni ktora miala miejsce tej nocy. Ostatecznie wyrazil zgode na badanie poligrafem, ktore przeszedl pozytywnie poza pytaniami, ktore mogly wskazywac na jego zwiazek z zabojstwem Cheri Jo.
- Inny znajomy Barnetta zeznal po latach, ze wczesnym rankiem 31 pazdziernika 1966, Barnett mial powiedziec ze "zgasil Cheri". znajomy ten rowniez przeszedl pomyslnie test poligrafem.
- Pomimo iz Barnett nie mial zwiazku z wojskiem, jego siostra pracowala w bazie lotniczej Air Force w Norton, w czasie zabojstwa Cheri Jo Bates. To by moglo wyjasniac pochodzenie odciskow wojskowych butow, a takze zegarka marki Timex znalezionego na miejscu zbrodni. Pomimo tego ze pochodzenie zegarka zostalo ostatecznie potwierdzone jako sprzedanego na terenie bazy wojskowej, nie zdolano okreslic ktorej dokladnie. (Siostra Barnetta mogla dac mu zegarek oraz buty, np. w prezencie). Czlonkowie rodziny podejrzanego stwierdzili, ze posiadal on zegarek podobny do tego, ktory znaleziono na miejscu zbrodniu oraz, ze nie widzieli go wiecej po tym jak Cheri zostala zamordowana.
- Z dloni ofiary sledczy zabezpieczyli dwa do trzech wlosow, ktore najprawdopodobniej pochodzily od sprawcy, a takze jego naskorek. W owym czasie technologia mogla wskazac jedynie, ze wlosy, krew oraz naskorek pochodzily od bialego mezczyzny o wlosach koloru jasny blond. Barnett byl bialym mezczyzna, mial wowczas jasne wlosy koloru blond. (Naskorek znaleziono rowniez pod paznokciami ofiary, jednak nie zdolano juz wtedy wyodrebnic DNA - tkanki byly w zbyt zaawansowanym stopniu rozkladu podczas podejmowania takowej proby we wczesnych latach 90.)
- W grudniu 1998 RPD otrzymalo informacje, ze Barnett planuje odwiedzic okolice Riverside na swieta. Policjanci zdolali otrzymac nakaz zatrzymania podejrzanego w celu pobrania materialu do porownania. Funkcjonariusze RPD pobrali od podejrzanego probki m.in. ze skory, sliny oraz wlosow. Probki nastepnie zostaly przeslane do analizy do laboratorium FBI w Quantico (Virginia). Barnett zostal opisany w raporcie jako osoba przejawiajaca nastawienie zrezygnowania typu "Czemu zajelo wam to tyle czasu?", co jeszcze bardziej wzmoglo podejrzenia wobec jego osoby.
Wyniki badan DNA wykazaly definitywny brak zgodnosci.