Mam na mysli ogolna zmiane wygladu, niekoniecznie spodni. Generalnie rzecz biorac, skoro sa inteligentni to powinni wiedziec, ze latwiej bedzie im wpasc po ubraniu, butach, aucie czy broni - niz po samej twarzy. Czego nawet ta sprawa chociazby i wiele innych moze byc przykladem. Dlatego ze wiecej o sprawcy wiemy wlasnie dzieki tym rzeczom, pomimo tego ze jest rysopis.
W dzień zalozyl kaptur a w nocy świecil latarka :) Normalne jak nie chcesz by twarz zobaczono
Nie jestem pewien, czy chodzilo mu tylko o to. Przeciez ofiary powyzszych zabiegow wedle sprawcy nie mialy prawa przezyc. Byc moze zabezpieczyl sie na wypadek, gdyby cos poszlo nie tak. Kaptur moglby miec dwojakie zastosowanie, podobnie jak latarka zreszta.
Co do zrodla informacji to nie znajdziesz raczej nic ponad to co mamy tutaj w jezyku polskim.
Zgadzam się :) Powinni wiedziec , ale chy7ba przez to , że sa tak inteligentni to i zaduszani w sobie myślac , że ktos nie zauważy bądz nie posklada. Bundy.... zakladal temblak , aby wzbudzić zaufanie i wymusic niejako pomoc.. pierwszy kontakt. Po tym tez zaczęto go kojarzyć...że kręci się ktoś z temblakiem na ręku.Zapamiętano też wyciagnięte siedzenie pasażera.Tu akurat chodzilo o wygodę w przewożeniu ofiar , ale co? Nie bal się , że jak go zatrzymają to moga skojarzyć? Zadufany byl.Byl przystojny i dośc mlodzieńczo wyglądal... latwo się wtapial i wzbudzal zaufanie.
Kaptur- Nie no kaptur jak najbardziej , aby twarzy nie zobaczono , gdyby cos poszlo nie tak.Tak z ofiarami , gdyby przezyly jak i z osobami postronnymi.Dziwi mnie wlasnie u niego ta niekonsekwencja, ryzykowanie i że tak powiem... niedokańczanie. Okey... eksperymentowal.... czul się w miarę bezpiecznie i pewnie skoro mial czas na wiązania, wypisywania na samochodzie dat i ofiar i wycinanie koszuli.W jednym przypadku obserwowal przez chwillę zza drzewa... w drugim przejechal i upewnil się... w następnym jechal z taksówkarzem i mógl wybrac dogodny moment.Kurcze... juz kiedys nawet zastanawalem się czy osoba znana nam jako Zodiak nie przeistoczyla się w zabójce z Nad Green River czy innego.Dziwne by bylo dla mnie tez , że taka chwalipięta i ogólnie przed smiercia by sie nie ujawnila... nie dala ostatniego znaku.Nie znaleziono by nic po nim?