Sprawa Zodiaka
unsolved.cba.pl

Garsc przemyslen nt. 340

Offline Sam

  • Inspector
  • *
    • Wiadomości: 1278
    • Zobacz profil
    • Wojciech Makiwisto - blog
Uwazam, ze 340 zaszyta byc moze kodem nieregularnym, tzn. ze jedna litere reprezentowac moga 3, 2 lub 1 symbol. Dodatkowo niektore, czesciej powtarzajace sie [jednakowe] znaki moga byc reprezentowane przez rozne symbole lub ich sekwencje. Mozliwe jest wowczas czesciowe tylko rozwiazanie takiego kodu.
« Ostatnia zmiana: 22/07/15, 21:56 wysłana przez Sam »
  • Zbrodnia nie może być doskonalsza od człowieka, który ją popełnił.


Offline Jerry

  • Sergeant
  • *
    • Wiadomości: 69
    • Zobacz profil
Możliwe, że tak jest. Nie znam się na kryptografii itp. Natomiast sądzę, że ten list jest kluczem do odkrycia jego tożsamości.

Nie sądzisz, że po prostu jeden znak oznacza jedną literę? Np. pozioma kreska to litera "I", zamalowane kółko to litera "O" itd.?
« Ostatnia zmiana: 23/07/15, 10:50 wysłana przez Jerry »


Offline Sam

  • Inspector
  • *
    • Wiadomości: 1278
    • Zobacz profil
    • Wojciech Makiwisto - blog
Nie sadze. Gdyby tak bylo, to szyfr zostalby zlamany predzej niz pozniej. Mysle, ze jezeli zawiera on jakikolwiek przekaz (a wciaz sklaniam sie bardziej ku tej wersji), to mial sprawic wiecej trudnosci niz jego trzyczesciowy poprzednik. Autor poswiecil mu duzo czasu - moze nawet za duzo - rozczarowany zapewne tym, ze poprzedni kod zlamany zostal stosunkowo szybko i to przez osobe, ktora nie byla zawodowym kryptologiem.

"No to sprobujcie tego" - tak myslec mogl sobie "Zodiak", przygotowujac 340. Dalej widze dwie mozliwe wersje wydarzen:
1. Przygotowany szyfrogram nie zawiera zadnego przekazu, a wiec nie moze zostac rozwiazany - co oznacza, ze tym razem autor nie moze przegrac (o ile traktuje to w taki sposob).
2. Wiadomosc zaszyta zostaje w sposob nieregularny lub alogiczny, co znacznie podnosi poziom trudnosci odkrycia wlasciwego rozwiazania (lub tez jest to praktycznie niemozliwe bez zastosowania tzw. "klucza").

Uwazam tez, ze 340 nie skrywa tozsamosci Zodiaka.
« Ostatnia zmiana: 24/07/15, 00:34 wysłana przez Sam »
  • Zbrodnia nie może być doskonalsza od człowieka, który ją popełnił.


Offline Sam

  • Inspector
  • *
    • Wiadomości: 1278
    • Zobacz profil
    • Wojciech Makiwisto - blog
Co nie oznacza, ze jej rozwiazanie nie moze byc kolejnym istotnym elementem ukladanki, ktory doprowadzic moze do jej [tozsamosci jego] poznania.
« Ostatnia zmiana: 24/07/15, 00:20 wysłana przez Sam »
  • Zbrodnia nie może być doskonalsza od człowieka, który ją popełnił.


Offline max944

  • Deputy Inspector
  • *
    • Wiadomości: 402
    • Zobacz profil
Dość sensowna teoria. Myśląc rozsądkiem trzeba zauważyć, że o ile szyfr nie był żartem ze strony Zodiaka co oznacza że rozwiązania nie ma bo w znakach nie ma żadnego przekazu to prędzej czy później ktoś go złamie.  Zastanawiac może fakt, że o ile kodu do tej pory nikt nie złamał to można podejrzewac ze osoba go tworząca nie była amatorem i miała o tym trochę pojęcia. Lub jeszcze jedna opcja choć maloprawdopodobna Zodiak zakodowanl tekst napisany w innym języku niż angielski?


Offline Sam

  • Inspector
  • *
    • Wiadomości: 1278
    • Zobacz profil
    • Wojciech Makiwisto - blog
Uwazam, ze jezeli zakodowal, to w jezyku rodzimym i raczej byl amatorem (po prostu nie widze przeslanek za tym, iz nie byl). Za ta opcja bym nie obstawal ale wspomniec mozna ze mogl tez byc szalencem (jak zreszta sam o sobie pisal) i dal sie poniesc temu tworzac szyfr nielogiczny.

Przywoluje z pamieci: Allen rzekomo widziany byl w posiadaniu podobnego kodu, ktory mial zreszta nazwac "dzielem szalenca".
« Ostatnia zmiana: 04/10/15, 00:41 wysłana przez Sam »
  • Zbrodnia nie może być doskonalsza od człowieka, który ją popełnił.


Offline Jerry

  • Sergeant
  • *
    • Wiadomości: 69
    • Zobacz profil
Nawet jeśli kod został nazwany "dziełem szaleńca" to nie należy wykluczać, że nie da się go złamać.


Offline max944

  • Deputy Inspector
  • *
    • Wiadomości: 402
    • Zobacz profil
A ja bym tego nie wykluczył ze był specjalista od szyfrów lub użycia języka obcego. Używał w końcu znakow które nie pochodza z angielskiego.


Offline Sam

  • Inspector
  • *
    • Wiadomości: 1278
    • Zobacz profil
    • Wojciech Makiwisto - blog
Uzywal w kodzie roznych symboli i znakow, co jednak nie wskazuje na znajomosc jezykow obcych. Wskazuje natomiast mozliwie na wojskowa przeszlosc (byc moze marynarka wojenna), zainteresowanie historia (mozliwe ze jako student lub nauczyciel, choc nie koniecznie), stycznosc z literatura dot. kryptologii.
  • Zbrodnia nie może być doskonalsza od człowieka, który ją popełnił.


Offline Jerry

  • Sergeant
  • *
    • Wiadomości: 69
    • Zobacz profil
Uzywal w kodzie roznych symboli i znakow, co jednak nie wskazuje na znajomosc jezykow obcych. Wskazuje natomiast mozliwie na wojskowa przeszlosc (byc moze marynarka wojenna), zainteresowanie historia (mozliwe ze jako student lub nauczyciel, choc nie koniecznie), stycznosc z literatura dot. kryptologii.

To na pewno. Ale wiemy też, że "340" nie złamali kryptolodzy FBI ani nawet marynarki wojennej, więc ten list musi być zaszyfrowany po prostu po mistrzowsku.


Offline max944

  • Deputy Inspector
  • *
    • Wiadomości: 402
    • Zobacz profil
Zrobił go naprawdę doskonale. Moje podejrzenia od pewnego czasu idą w kierunku użycia języka obcego. O ile od kilku dni pojawia się na forum nowy podejrzany (ksiądz) myślę że ta opcja jest jeszcze bardziej prawdopodobna. Może tekst jest zakodowany w ten sam sposób co ten odkodowany z tym ze zapisany po np. łacinie?


Offline Jerry

  • Sergeant
  • *
    • Wiadomości: 69
    • Zobacz profil
Wszystko możliwe. Cały czas szukam informacji na temat tej parafii i tego księdza.